7 listopada 2012

we could be the greatest...

Zmobilizowałam się wreszcie i wracam!

Zaczęłam od zbioru opowiadań Jerzego Pilcha "Moje pierwsze samobójstwo". Jak tylko skończę, muszę szybko przeczytać "Pięćdziesiąt twarzy Greya", bo kolejka jest długa ;)
Potem w kolejności losowej "Nieznośna lekkość bytu" Kundery, "Kobieta z wydm" autorstwa Kobo Abe, biografia Janis Joplin, "Dziennik Anny Frank" i "Piękni, dwudziestoletni" Hłaski.

A póki co, cały poranek słucham:


Pozdrawiam,
tyt

1 komentarz:

Obserwatorzy